Kolejne moje dzieła, tym razem opaski plastikowe.
Pierwsza opaska: kwiatek zrobiony z organzy. Dosyć trudny materiał, ciężko jest go składać i przypalać, bo łatwo się topi. No, ale praktyka czyni mistrza i po kilku nieudanych próbach zaczęły wychodzić mi już ładne płatki. Z efektu końcowego jestem bardzo zadowolona :)
Druga opaska: kwiatki ze wstążki, tutaj już nie było tak trudno :)
Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz